NAUKA ODNAWIAJĄCEJ MIŁOŚCI

Bo nie jest światło, by pod korcem stało,
Ani sól ziemi do przypraw kuchennych,
Bo piękno na to jest, by zachwycało
Do pracy, praca, by się zmartwychwstało.
Cyprian Kamil Norwid – Promethidion 

Demontażem krucyfiksu w październiku rozpoczęła się konserwacja belki tęczowej w naszej świątyni. Tęcza w Biblii jest symbolem przymierza między Bogiem a ludźmi, a Jezus jest świadkiem wypełnienia tego przymierza. Dlatego belka ta w architekturze wnętrza oznacza wielorakie w przejawach miłosierdzie Boże, którego szczytem jest ofiara złożona przez Zbawiciela na krzyżu. Odnowienie jej w naszym kościele ma na celu, oprócz wymiaru artystycznego, również aspekt duchowy. Przywrócenie jej pierwotnego piękna, jako dzieła sztuki, ma pobudzić nas do otwarcia się na Boga pragnącego naszego piękna, zbudowanego na miłosierdziu Bożym. Stwórca przychodzi, aby budować, a nie niszczyć. 
Na poniższych zdjęciach możemy zaobserwować kolejne etapy prac konserwatorskich. Zaczynając od odkurzenia przez usuwanie przemalowań dociera się do pierwotnej malatury. Należy ją odpowiednio zabezpieczyć i uzupełnić a detergentami usunąć z drewna szkodniki. Po tych pracach następuje nałożenie farb, ewentualnie złota i zaimpregnowanie. 
Drobiazgowość tych prac oraz rozłożenie w czasie, dobrze obrazuje proces naszej duchowej odnowy. Ona też potrzebuje czasu i cierpliwego wysiłku. Patrząc na ten łuk tęczowy otwierajmy się na Boże miłosierdzie. Niech jego piękno przez zachwyt prowadzi nas do zmartwychwstania.