PIERWSZA ROCZNICA

Zgodnie z tradycją Kościół oddaje cześć Świętym i ma w poważaniu ich autentyczne relikwie oraz wizerunki. Uroczystości Świętych głoszą cuda Chrystusa w Jego sługach, a wiernym podają odpowiednie przykłady do naśladowania. /Konstytucja o Liturgii p. 111/

Dokładnie rok temu, 12 lutego 2020 r., podczas pobytu w sanktuarium w Montefiascone, otrzymałem z rąk jego kustosza ks. Luciano Trope relikwie – fragment z czaszki – patronki naszej parafii św. Małgorzaty Antiocheńskiej. Było to możliwe dzięki pomocy bpa Jana Piotrowskiego i kanclerza ks. Adama Perza oraz moich przyjaciół z Ficulle. Ten cenny dar pomoga nam w pogłębianiu kultu związanego z „naszą” Świętą, która uczy nas mocy płynącej z krzyża Jezusowego. To doświadczenie fizycznej bliskości św. Małgorzaty umacnia i inspiruje. Dlatego mimo pandemii udało nam się:
– podejmować w drugą niedzielę miesiąca modlitwę za jej przyczyną, 
– wprowadzić nowennę do niej,
– dokonać uroczystego wprowadzenia jej relikwii, połączonego z rekolekcjami, 
– rozpropagować, dzięki folderom, litanię i modlitwę do niej,
– wypiec pierniki „Margaritki”, z których dochód przeznaczony jest na wsparcie chrześcijan doświadczających prześladowania, 
– rozpocząć od grudnia comiesięczną mszę ku jej czci połączoną z adoracją krzyża, 
– oddać do renowacji jej wizerunek z głównego ołtarza, 
– zamówić feretron witrażowy z jej podobizną – projekt w galerii poniżej – do noszenia w procesji. 
W roku 1987, podczas beatyfikacji bł. Karoliny Kózkówny, św. Jan Paweł II mówił: „Czyż Święci są po to, ażeby zawstydzać? Tak. Mogą być i po to. Czasem konieczny jest taki zbawczy wstyd, ażeby zobaczyć człowieka w całej prawdzie. Potrzebny jest, ażeby odkryć, lub odkryć na nowo właściwą hierarchię wartości. Potrzebny jest nam wszystkim, starym i młodym… Święci są po to, ażeby świadczyć o wielkiej godności człowieka. Świadczyć o Chrystusie ukrzyżowanym i zmartwychwstałym >>dla nas i dla naszego zbawienia<<, to znaczy również świadczyć o tej godności, jaką człowiek ma w Chrystusie”. Obyśmy dzięki wstawiennictwu św. Małgorzaty, obecnej wśród nas w jej relikwiach, doświadczyli zbawiennego zawstydzenia, które i nas poprowadzi do świętości.