KRZYŻ – ZNAK MIŁOŚCI I ZBAWIENIA

Przed II wojną światową, na początku lasu od strony Krzyszkowic, został przez dziedzica Dalechowic postawiony krzyż. Dotknięty zębem czasu, został wysiłkiem mieszkańców Krzyszkowic odnowiony i poświęcony w sobotę 7 września 2024 roku.

Jego wzniesienie, owiane tajemnicą, związane jest z rodzinnym dramatem fundatora. Postawiony krzyż stał się jednak z czasem znakiem, oddziałującym na życie i wiarę wioski, która do roku1954 nosiła nazwę Krzyżkowice, nawiązującą do tego znaku miłości i zbawienia. Jednak władza ludowa walcząca z wszelkimi przejawami życia religijnego, zmieniła ją z dniem 01.01.1955 r., zastępując literę „ż” literą „sz”. Bez względu na stan duchowy mijających krzyż osób, był wołaniem o zaufanie i ufność w Boże miłosierdzie, w świecie, z którego chciano wymazać Boga. I zapewne niejednemu posklejał potrzaskane życie.
Poświęcenie odnowionego krzyża przypadło w roku dwóch jubileuszów dotyczących wydarzeń sprzed czterdziestu lat. Pierwsze miało miejsce w Rzymie, gdzie św. Jan Paweł II wręczył młodym w Niedzielę Palmową, w dniu 15.04.1984 r., Krzyż Jubileuszowy. Prosił on, by młodzież:
Ponieście go na cały świat jako znak miłości, którą Pan Jezus umiłował ludzkość i głoście wszystkim, że tylko w Chrystusie umarłym i zmartwychwstałym jest ratunek i odkupienie.
Od tego wydarzenia zrodziła się inicjatywa Światowych Dni Młodzieży.
Czy o tym wiedzieli młodzi związani z drugim jubileuszem? Nie wiemy. W dniach od 3 do 16 grudnia 1984 roku, uczniowie Zespołu Szkół Zawodowych we Włoszczowie podjęli strajk okupacyjny w związku z usunięciem krzyży z sal szkolnych.
Można o tym przeczytać w poniższym artykule –
https://radio.opole.pl/548,10230,39-lat-temu-rozpoczal-sie-strajk-w-obronie-krzyz
Obronili krzyże, choć na krótko, a sami dotknięci zostali represjami.
Dlatego dziękujemy wszystkim, którzy z inicjatywy sołtysa pana Stanisława Nowaka i pana Zbigniewa Zaparta, przyczynili się do odnowy krzyszkowickiego krzyża. Wdzięczność wyrażamy też pani Teresie Luty, która nim się opiekowała. W czasach deprecjonujących tajemnicę Krzyża, potrzeba świadków ukazujących Jego miłosierną moc.

 

 

foto: Kazimierz Kowalski