Uroczystość Wszystkich Świętych licznie gromadząca wierzących, ale i zagubionych duchowo, przy grobach ich bliskich i znajomych, jest w wymiarze duchowym dniem przypominania o powołaniu do świętości i modlitwy o nią dla siebie i bliźnich.
Jak zwykle w tym dniu sumę odprawialiśmy na ołtarzu polowym na cmentarzu. Poprzedziła ją procesja przez cmentarz z modlitwą za zmarłych przy pięciu stacjach. Choć w naszej rodzimej tradycji jest to dzień nawiedzania grobów bliskich, jednak liturgia kieruje nas ku społeczności świętych, którzy idąc ścieżkami Bożych błogosławieństw, osiągnęli już chwałę nieba. O tym aspekcie naszej zadumy przypomniał nam w homilii Ksiądz Michał. Podkreślił wagę troski o świętość leżących tu zmarłych, czyli również o realną pomoc ofiarowaną im, gdy przebywają w czyśćcu. Wskazał również na świętych, których relikwie posiadamy, jako na wzory i pomocników w tej misji. Wciąż musimy odnawiać w sobie pragnienie, by zaduma dokonywana nad grobami nie przygnębiała nas a inspirowała w życiu.