WPATRZENI W ŚWIĘTYCH 

Święty Paweł pisząc, że „nasza ojczyzna jest w niebie” (Flp 3, 20), niejako zainspirował Kościół do obchodów uroczystości, która o tym przypomina. Skoro wszyscy jesteśmy powołani, by tam dotrzeć, to trzeba rozważać, jak to zrobić i podjąć modlitwę z tym związaną. Tradycyjnie w naszej parafii złożyły się na to cztery wydarzenia.

Rozpoczęliśmy świętowanie od Nocy Świętych przeżywanej wieczorem 31 października. Czuwając przy relikwiach, które mamy w naszej świątyni, modliliśmy się o świętość każdego parafianina. Świętość bowiem nie powinna być rarytasem dla wybranych, ale powszechnym pragnieniem każdego ochrzczonego.
W sam dzień Uroczystości Wszystkich Świętych, oprócz mszy w kościele, odbyła się na cmentarzu procesja z pięcioma stacjami modlitwy za zmarłych oraz msza polowa. W homilii ks. Proboszcz przypomniał o różnych wizjach, którymi karmimy się myśląc o końcu naszego życia i o tym, co po nim. Podkreślił, że świetlaną przyszłością nie jest dla wierzących znicz na nagrobku, ale radość wiecznego przebywania z Bogiem, który jest Miłością. Co zatem w naszym życiu świadczy o trosce o świętość i dojście do chwały nieba?
Dzień Wspomnienia Wszystkich Wiernych Zmarłych przypadł w tym roku w niedzielę, dlatego więcej niż zwykle osób podjęło modlitwę za zmarłych. O jej roli i potrzebie wychowania w rodzinach do takiej pamięci o tych, którzy odeszli już do wieczności, by była wyrazem realnej troski o ich zbawienie, przypomniał w homilii ks. Michał. Podkreślił rolę Ofiarowania zmarłym daru odpustu zupełnego. Ten dzień zadumy również nad naszą przyszłością, był okazją do zapytania o to, kto za nas będzie się modlił.
Wreszcie czwartym elementem świętowania było przeprowadzenie przez Parafialny Zespół Caritas inicjatywy „Światełko dla…”. Efekty kiermaszu zniczy po recyklingu były dedykowane naszej parafianie. Wsparcie kosztownego leczenia ma jej pomóc w odzyskaniu zdrowia i powrotu do męża i dwójki dzieci. Dzięki ofiarności darczyńców udało się zebrać 5000 zł.
Świętość to piękne życie, którego doświadczamy ubogacając nim bliźnich.

 

foto: Kazimierz Kowalski