Pielgrzymka do Zakopanego

„Jak długo pozostajemy w ciele, jesteśmy pielgrzymami z daleka od Pana” 2 Kor 5, 6 

Każda pielgrzymka jest przypomnieniem tej prawdy o zmierzaniu do Boga, który już tu na ziemi daje nam odczuć Swą bliskość i pomaga w pielgrzymowaniu. Z takim nastawieniem wyruszyliśmy na pielgrzymkę w Tatry, gdzie w sanktuariach na Wiktorówkach i Krzeptówkach Bóg, przez orędownictwo Maryi, przychodzi ludziom z pomocą. Każdy ze 111 uczestników określił w sercu potrójną intencję pielgrzymki:
  • o łaski w sprawach osobistych, 
  • o błogosławieństwo dla konkretnych bliźnich,
  • o dary Boże dla całej wspólnoty parafialnej Gorzkowa, szczególnie dla osób zagubionych w wierze i niszczonych przez grzech. 
Czas dojazdu upłynął na wspólnej modlitwie i śpiewie. Pierwszym celem było sanktuarium Maryi Królowej Tatr na Wiktorówkach. W drodze do niego odprawiliśmy Drogę krzyżową. Piękna pogoda i wspaniałe widoki na szczyty Tatr dodawały jej uroku, a odpoczynek na Rusinowej Polanie pozwolił nasycić nimi oczy. Wielu uczestników będąc po raz pierwszy w górach wyrażało zachwyt nad otaczającymi ich widokami. Kult Maryi w pobliskiej kaplicy związany jest z objawieniem, którego doznała w roku 1860 Marysia Murzanowska oraz cudownym źródełkiem. Matka Boża poleciła jej opuścić Rusinową Polanę, jako miejsce nieodpowiednie dla niej oraz wzywać ludzi do pokuty. Późniejsze dramatyczne losy wizionerki w jakiejś mierze związane są z zaniedbanie tej prośby Niepokalanej. W sanktuarium dane nam było uczestniczyć w Eucharystii wraz z pilegrzymującymi tu studentami z Opola i Wrocławia, pomodlić sie Litania loretańską oraz w ciszy przedstawić Maryi osobiste sprawy. 
Po zejściu do autokarów udaliśmy się na Krzeptówki do sanktuarium Maryi Pani Fatimskiej. Krótka konferencja miejscowego duszpasterza i modlitwa różańcowa pozwoliły pełniej zrozumieć orędzie, z którym przed 100 laty Matka Boża zwróciła się do nas. Pobyt w tym miejscu był okazją do uzyskania daru odpustu zupełnego, a zakończył się modlitewnym śpiewem przy stając w ogrodzie ołtarzu papieskim z 1997 roku. Historie osób, którym ukazała się Maryja przypominają o potrzebie współpracy z łaską, a nie poszukiwaniem jedynie sensacji. 
Pielgrzymi szlak zakończyliśmy wizytą w najstarszym kościele Zakopanego i na zabytkowym cmentarzu na Pęskowym Brzyzku dającym sposobność podziwiania artyzmu w wykonaniu nagrobków. 
Ufamy, że podjęty trud – szczególnie starszych pielgrzymów – oraz modlitwa przyniosą błogosławione owoce dla każdego uczestnika i całej naszej parafii. 

GALERIA ZDJĘĆ