REKOLEKCJE WIELKOPOSTNE 2025

Ćwiczenia rekolekcyjnej w tym Roku Jubileuszowym poprowadził w naszej parafii ks. Tomasz Baranowski, proboszcz z parafii w Kazimierzy Małej. W wygłoszonych trzech naukach poruszył temat procesu nawrócenia.

Tak właśnie jest, rekolekcje są dla naszego nawrócenia. Dokonuje się to w efekcie tego, co słyszymy, a następnie wprowadzamy w życie. Nikt nie dokona tego za nas. Może nam ktoś w tym pomóc, ale nie zrobi tego za nas. Niejednokrotnie jest to proces dość bolesny, gdy zderzamy się z rozdźwiękiem między ideałami, których pragniemy, a tym jak postępujemy. Nie należy jednak się zniechęcać. Temu służy dobrze przeżyty sakrament Pokuty i pojednania. Zaczynamy go od rachunku sumienia. Warto w nim najpierw zobaczyć, co dobrego stało się w życiu, dzięki współpracy z łaską Bożą. Widząc owoce, bycia prowadzonym przez Boga, łatwiej zmagać się z pokusami i żałować za popełnione grzechy. W tym sakramencie dokonuje się cud spotkania grzesznika z miłosiernym Bogiem, który przychodzi, by nas podnieść, a nie oskarżyć. Dlatego trzeba nazywać grzechy po imieniu, konkretnie, bo wtedy jest możliwość prawdziwego uzdrowienia ze strony Boga. Na ile otworzymy się na Boże uzdrowienie, na tyle odejdziemy Nowi.
Jednak zakończenie spowiedzi to nie finał, ale początek drogi. To, co najistotniejsze jest przed nami. W tym sakramencie nie tylko otrzymujemy rozgrzeszenie, ale na powrót także łaskę uświęcającą. Jak zatem planujemy dalszą drogę życia. Ona nie nabierze właściwego celu i kształtu, bez naszego zaangażowania. Bóg kolejny raz nam zaufam, jednak ważne, co my z tym zrobimy. Dopełnieniem tego tematu były rozważania z Drogi krzyżowej, poruszające tematykę życia małżeńskiego i rodzinnego.
Trzecią odsłoną tych rekolekcji była nauka wypływająca z Ewangelii o Synu marnotrawnym lub zależnie od akcentu, o miłosiernym Ojcu. Nasze życie oscyluje bowiem wokół tego dylematu: Układać je z Ojcem, ufając Mu, czy „zabić” Go i rzucić się w wir własnych pomysłów na szczęście. Bóg daje nam wolność – niejednokrotnie cierpiąc z powodu naszych wyborów – przy równoczesnej nadziei na uwierzenie przez nas w Jego miłość. Jądrem nawrócenia okazuje się zatem prawda, którą należy poznać poddając jej swoje życie.
Dziękujemy Księdzu Tomaszowi za przyjęcie zaproszenia i przygotowanie naszych serc na Święta Wielkanocne.