Z PIELGRZYMKĄ DO BŁOGOSŁAWIONEJ RODZINY ULMÓW 

W ramach – przesuniętej w czasie – pielgrzymki na zakończenie wakacji udaliśmy się w tym roku sanktuariów w Markowej i Leżajsku. Wybór miejsc nie był przypadkowy, lecz stanowił odpowiedź na tę wyjątkową okoliczność, jaką była beatyfikacja rodziny Ulmów.

Dzień 10 września 2023 roku zapisał się złotymi zgłoskami w annałach martyrologii chrześcijan. Beatyfikacja Józefa i Wiktorii Ulmów wraz z siedmiorgiem ich dzieci jest wydarzeniem bez precedensu w historii Kościoła. I choć pośrednio jej przyczyną były bezduszne i antyludzkie ustawy III Rzeszy oraz bestialstwo oprawców, to jednak w centrum stoi odwaga, poświęcenie i heroizm błogosławionej Rodziny w miłosiernej posłudze wobec bliźnich będących w potrzebie. Zachwyca ich zdolność do pokonania lęku o własne życie i wyjścia że swego rodzaju „strefy komfortu”. Dlatego są oni inspiracją dla nas, w patrzeniu na osoby z naszego otoczenia będące w potrzebie. To miłość, a nie ustawy, mają decydować o zauważeniu ich i konkretnej pomocy. Eucharystia przeżywana w sanktuarium w Markowej połączona z modlitwą przy sarkofagu ze relikwiami błogosławionej Rodziny Ulmów, były poruszającym doświadczeniem i okazją do modlitwy za rodziny naszej parafii. Przy okazji odwiedziliśmy też grób, gdzie wcześniej spoczywały ciała błogosławionych oraz teren pobliskiego Muzeum Polaków Ratujących Żydów na Podkarpaciu. Miejsce to uświadamia ogrom dobra czynionego mimo realnego zagrożenia własnego życia. Również pobliski skansen pokazuje realia życia tutejszej ludności w początkach XX wieku. Szczególnym budynkiem, wartym zobaczenia jest dom rodziny Szylarów, którym udało przechować na strychu siedmioosobową rodzinę żydowską, za co otrzymali tytuł Sprawiedliwych wśród Narodów. Zrekonstruowana w nim kryjówka, daje wyobrażenie o trudach takiej posługi i ograniczeniach ukrywających się.
Drugi miejscem naszego pielgrzymowania był Łańcut, gdzie odbyliśmy spacer po parku i ogrodzie okalającym wspaniały pałac Lubomirskich i Potockich.
Wreszcie po posiłku udaliśmy się do Leżajska, będącego ostatnim punktem naszej pielgrzymki. Nawiedziliśmy w nim klasztor oo. Bernardynów, będący sanktuarium Matki Bożej Pocieszenia. Dzięki posłudze brata franciszkanina mogliśmy usłyszeć o historii tego miejsca, związanej z objawieniami z 1590 roku i cudami za przyczyną Maryi oraz zapoznać z bogactwem dekoracji oraz wyposażenia tutejszej bazyliki. Modlitwa przed cudownym obrazem zwieńczyła nawiedzenie tego sanktuarium.
Wizyta na Podkarpaciu po raz kolejny przekonała nas o pięknie i bogactwie duchowym oraz kulturowo-historycznym naszej Ojczyzny, za co wyrażamy naszą wdzięczność Bogu.