BÓG BŁOGOSŁAWI SWÓJ LUD

„Jeśli Pan domu nie zbuduje, próżno trudzą się ci, którzy go budują. Jeśli Pan nie strzeże miasta, daremnie czuwa stróż. Daremnie wcześnie rano wstajecie, i późno się kładziecie, spożywając chleb w troskach: Wszak On i we śnie obdarza umiłowanego swego.” /Ps 127, 1-2/
Wśród sakramentaliów, czyli świętych znaków, które na podobieństwo sakramentów, przynoszą dobra duchowe osiągane dzięki wstawiennictwu Kościoła, jest przewidziane poświęcenie pól i domostw. W tym roku, ze względu na pandemię koronawirusa, przybrało    ono dodatkowego wymiaru. Oprócz tradycyjnych już wspólnych modlitw mieszkańców każdej z tworzących naszą wspólnotę parafialną wiosek, było też indywidualne błogosławienie gospodarzy i ich domów Najświętszym Sakramentem. Przez jedenaście dni kapłani przemierzyli wszystkie zakątki parafii niosąc dar Bożego błogosławieństwa. Było to możliwe dzięki pomysłowi i zaangażowaniu pana Stanisława Ćwikły. Zorganizowanym przez niego i powożonym zaprzęgiem konnym z bryczką Pan Jezus dotarł, w tym trudnym czasie, do każdego domu. Chcieliśmy w ten sposób ukazać prawdę o Bożej miłości, która nas nigdy nie opuszcza. Bez względu na to, co się wokół nas dzieje, trzeba na pamiętać, że jesteśmy w ręku dobrego Boga, który przybywa nie po to, by nas karać, ale błogosławić. Pomocą w tej posłudze wspierał powożącego pan Paweł Fluder, za co im serdecznie dziękujemy. Cieszy bardzo liczne uczestnictwo w modlitwach i pełne pobożności przyjmowanie błogosławieństwa przy domach. Choć smutno, że zdarzały sytuacje obojętności na przyjeżdżającego ze swą łaską Zbawiciela. Dziękujemy wszystkim, którzy włączyli się w tegoroczne modlitwy poświęcenia pól i ofiarami przyczynili się do odnowienia postawy paschału oraz zamówienia mszy świętych w intencji każdej z wiosek. Niech zatem dopełnieniem tego pięknego wydarzenia będzie udział w zamówionej za wioskę mszy w podanym poniżej terminie.

 

video: Kazimierz Kowalski