Po kilku miesiącach prac konserwatorskich w pracowni pana Aleksandra Piotrowskiego w Krzeszowicach, powrócił do nas odnowiony obraz naszej patronki św. Małgorzaty. Jego ponowna instalacja w ołtarzu głównym zbiegła się z zakończeniem Oktawy Bożego Ciała, dając uczestnikom dodatkową radość.
Obraz nigdy wcześniej nie był konserwowany, dlatego proces przywracania mu pierwotnego piękna wymagał cierpliwości i wielu zabiegów. W trakcie zdejmowania, okazało się, że jego brzegi są zbutwiałe, a płótno przybite jest do ołtarza teksikami tak dookoła, jak i w poprzek. Chcąc nadać kształt odpowiadający wielkości ramy, należało go:
– oczyścić z brudu nalotów,
– zdublować płótno, czyli stare nakleić na nowe przy użyciu odpowiednich żywic i komory ciśnieniowej,
– a wreszcie domalować brakujące obrzeża.
Dopiero na tak przygotowanym obrazie uzupełniono ubytki w farbie i położono warstwę zabezpieczającą, wydobywając pierwotny blask. Całość zamocowana została na desce i zespolona z ramą. Efekty tej żmudnej pracy, odpowiednio podświetlone, rozświetliły wnętrze naszej świątyni, stanowiąc kolejny etap jej całkowitej odnowy. Śledząc proces konserwacji warto pomyśleć o tym, co równocześnie robimy dla duchowej odnowy naszego życia i wspólnoty parafialnej.