NA PIEKGRZYMIM SZLAKU — DZIEŃ PIERWSZY 

W piątek 1 września, we wspólnocie 48 osób z parafii w Pierzchnicy i Gorzkowie oraz ich znajomych, wyruszyła pielgrzymka do Włoch. Głównym celem tego pontniczego trudu jest sanktuarium św. Małgorzaty dziewicy i męczennicy w Montefiascone.

Pierwszego dnia przemierzyliśmy trasę z Pierzchnicy przez Gorzków, Czechy i Austrię do hotelu na przedmieściach Padwy we Włoszech. Mimo długich godzin spędzonych w autokarze, podróż była ciekawa dzięki interesującym opowiadaniom pani Teresy, naszej pilotki, pięknym krajobrazom oraz wspólnej modlitwie. Właśnie modlitwa stanowi centrum naszej pielgrzymki. Jeśli bowiem nawiedzamy różne sanktuaria i obiekty zabytkowe, to nie tylko je zwiedzamy, ale staramy się przez nie odkrywać w nich Boże znaki. Naszą szczególną przewodniczką jest św. Małgorzata, której powierzamy siebie i intencje złożone w kościele, modląc się Nowenną do Niej.
Centralnym punktem tego dnia była wizyta w sanktuarium św. Leopolda Bamberga w Klosterneuburgu. Ten żyjący na przełomie XI i XII w. władca Dolnej Austrii, ufundował tu opactwo, w którym osadził kanoników regularnych św. Augustyna i powierzył im prowadzenie szkoły kształcącej elity w jego państwie. O bogactwie duchowym i kulturowym tego miejsca powiedział nam, żyjący w tej wspólnocie kanonickiej, ks. Tomasz Mączka, który przyjął imię Albert. W tutejszej bazylice sprawowaliśmy w tym dniu Eucharystię. Przez usłyszane w niej słowo Boże mogliśmy sobie przypomnieć o powołaniu każdego z nas do świętości. Jest ona owocem odkrycia w Bogu źródła mądrości. Ten kto to czyni, staje się prawdziwym darem dla bliźnich i świata, tak przez słowa, jak i uczynki. Przy tej okazji dziękujemy Księżom Kanonikom Kongregacji Austriackiej za udzieloną nam gościnę. Są oni dla nas dobrym przykładem tego jak ten, kto oddaje się słuchaniu Boga, pomaga innym stawać się świętymi.
Ten obfitujący w przeżycia dzień zakończyliśmy kolacją i noclegiem w hotelu pod Padwą.