POZNAĆ TO NA CO PATRZYMY

KRUCYFIKS W TĘCZY KOŚCIOŁA PARAFIALNEGO P. W. ŚW. MAŁGORZATY W GORZKOWIE KOŁO KAZIMIERZY WIELKIEJ. ROZPOZNANIE PROBLEMATYKI Z ZAKRESU HISTORII SZTUKI. /PAWEŁ PENCAKOWSKI, prof. ASP im. Jana Matejki w Krakowie/

KOŚCIÓŁ PARAFIALNY W GORZKOWIE
Parafia a wraz z nią kościół parafialny pojawiły się na kartach historii w r. 1326, w najstarszym spisie świętopietrza . Jak wyglądała czternastowieczna świątynia nie wiadomo, podobnie zresztą kolejna, którą administrowali od lat sześćdziesiątych w. XVI protestanci, którzy przekształcili go w zbór (podobnie zresztą jak wiele innych w Ziemi Kieleckiej, Sandomierskiej i na innych terenach). Pod koniec stulecia budynek wrócił w ręce katolików, tak że odwiedził go wizytator ks. Kazimirski, działający ex mandato kardynała Jerzego Radziwiłła, biskupa krakowskiego, później powstały kolejne protokoły wizytacyjne. Obecny kościół p. w. Św. Małgorzaty w Gorzkowie powstał w r. 1758, kiedy gorzkowskim proboszczem był ks. Paweł Antoni Przeworski, kanonik wiślicki i dziekan witowski. Fundowany był przez Józefa Mieroszewskiego h. Ślepowron (1740-1768), burgrabiego krakowskiego, drugiego ordynata mysłowickiego,, a zarazem właściciela wsi. Pod koniec prac budowlanych i dekoracyjnych zamówiony też został do kościoła dzwon, co nastąpiło w r. 1759. Jest to budowla drewniana, którą można określić jako późnobarokową. Jej założenia materiałowe, program funkcjonalno-przestrzenny, proporcje członów głównych i przybudówek, proporcje oraz konstrukcja dachów, sygnaturki, formy przekrycia wnętrz korpusu i prezbiterium, artykulacja zewnętrzna i deskowe pobicie ścian, filary międzynawowe, kształt tęczy i belek tęczowych (tu niektórych z nich) i otworów okiennych oraz drzwiowych wskazują, że są one realizacjami jednego warsztaty ciesielskiego, który realizował jeden „typowy” projekt, przygotowany przez wykształconego architekta. Do grupy tej należą kościoły Św. Tomasza w Świerżu (koło Radomia) z r. 1744, który stawiał majster Tomasz Wądolski. Ten sam budowniczy wzniósł kościół w Więcławicach oraz w r. 1757 w Cudzynowicach (poświęcony w r. 1762), w Probołowicach z lat 1757-1758. Do tej zwartej grupy można hipotetycznie zaliczyć również kościół w Stradowie (gdzie wtórnie przekształcone zostało wnętrze).
 
„STARE” WYPOSAŻENIE W NOWYCH KOŚCIOŁACH Z WIEKU XVIII
Wygląda na to, że większość wymienionych tu kościołów stawiano po rozbiórce poprzednich (wcześniejszych). Pozostawały po nich bowiem rozmaite artefakty, poprzenoszone do nowych świątyń. Nie było w tym nic dziwnego. Wysłużone gotyckie, renesansowe, bądź manierystyczne ołtarze, chrzcielnice, figury i obrazy, zwłaszcza o treści maryjnej, miały swoją wartość. Zaopatrywały się w nie uboższe parafie, w celu wyposażenia nowych kościołów. Ofiarodawcami lub sprzedającymi były kapituły katedralne, kolegiackie lub klasztorne, biskupi,i dyrektorowie fabryk, proboszczowie bogatych far. Ale szanowano też po kościołach własne pamiątki i „dowody pobożności przodków”. Zachowywano więc dawne chrzcielnice, dzwony, ołtarze i obrazy ołtarzowe i figury, krucyfiksy lub same tylko figury asystencyjne. W kościele gorzkowskim zachowała się chrzcielnica z przełomu XVI na XVII w., obraz Marii z Dzieciątkiem, w metalowej sukience, być może również siedemnastowieczny – wedle tezy niniejszego opracowania – omawiany krucyfiks tęczowy.
 
KRUCYFIKY TĘCZOWE W KOŚCIOŁACH WĄDOLSKIEGO
Niektóre drewniane kościoły, wznoszone na terenie Kielecczyzny i Sandomierskiego w 2 tercji w. XVIII przez warsztat ciesielski (Tomasza Wądolskiego), realizujący jednolity projekt architektoniczny, mają znamiennie ukształtowane tęcze. Tworzy je szeroki, właściwie prostokątny otwór, flankowany przez dwa filary, zamknięty od góry prostą, fazowaną belką, wspartą optycznie na dwóch półłukach (pełnią one funkcje konsol). Po stronie prezbiterium, nieco poniżej kapiteli wspomnianych filarów, osadzona jest w ścianie chóru belka tęczowa11 . Te, które zachowały się do naszych czasów, mają formę rozszerzonego i spłaszczonego trójliścia z profilowaniami. Na tych łukach stoją niskie figury asystencyjne, flankujące wyobrażenie Chrystusa na krzyżu. Ponieważ belka znajduje się w prezbiterium (za filarami tęczy), krzyż zachodzi na fasetę pozornego sklepienia nawy głównej i umocowany jest pochyło. I figury asystencyjne i krucyfiksy pochodzą z różnych epok. I tak np. kościele w Więcławicach mamy do czynienia z asystencyjnymi figurami późnogotyckimi, pochodzącymi ze starego kościoła, które połączono z krucyfiksem późnobarokowym, powstałym wraz z budowa nowej świątyni. W Probołowicach z kolei zachował się późnobarokowy krucyfiks (obecnie obok ołtarza głównego), który dawnej stał na tęczy12. Można stwierdzić, że o ile architektura całej przedstawionej grupy późnobarokowych kościołów jest zunifikowana, o tyle ich wyposażenie: ołtarze, chrzcielnice, dekoracje tęczy, różnią się od siebie pod względem czasu wykonania i stylu, pochodzą więc z różnych epok, a powstały w rozmaitych warsztatach. Dotyczy to również dekoracji ich tęcz.
 
KRUCYFIKS W KOŚCIELE W GORZKOWIE
W kościele Św. Małgorzaty w Gorzkowie zachowała się trójlistna belka tęczowa, taka jak w kilku innych świątyniach przedstawionej grupy. Figur asystencyjnych nie ma, zachował się natomiast drewniany krucyfiks z pełnoplastyczną figurą oraz wyobrażanie kulminacji Golgoty, w postaci usypiska głazów. Krucyfiks wyrzeźbiony został w drewnie lipowym. Największy kawałek materiału przeznaczony został na centralną partię figury Ukrzyżowanego, którą tworzą korpus wraz z nogami i głową Chrystusa i perizonium. Dwa mniejsze posłużyły do sporządzenia rąk. Z lipiny wykonane są kolce korony cierniowej, dostosowana do przekroju taszla u nasady lewego ramienia, jak też iluzjonistycznie ujęta karta z napisem INRI. Ponadto zastosowano trzy niewielkie kawałki dębiny, z której zrobione są trzy gwoździe, przebijające dłonie i stopy, które stanowią połączenia z drewnem krzyża. W dolnej części perizonium brzucha Jezusa znajduje się częściowo zachowany trzpień żelazny, którym wzmocniono konstrukcję. Widać go też w partii pośladków: jest niszczony przez korozję; ostatnimi czasy nie pełnił on żadnej realnej funkcji. Była to autorska konstrukcja pomocnicza, lub późniejsze wzmocnienie. Ramiona zostały osadzone na kołkach, wprowadzonych w odpowiednie wydrążenia, przy czym w okolicy spojeń ramion z barkami widać też główki starych gwoździ – pozostałość po jakiejś naprawie. Od tyłu, w partii pleców oraz górnej części bioder, widać głębokie lecz wąskie wydrążenie technologiczne, dzięki któremu drewno nie popękało zbytnio. W partii głowy nad koroną cierniową, jednak od przodu dostrzec można kolisty w przekroju kołek zaślepiający – jak należy sądzić – otwór technologiczny służący do osadzenia drewna w stole snycerskim. Obok niego widać inny, prostokątny w przekroju, mniejszy kołek, który nie został skrócony do poziomu głowy. Ponadto pęknięcia zaślepione taszlami drewnianymi widać też w partii twarzy i w górnej części głowy oraz piersi (środek) i lewego boku. Krucyfiks tęczowy w kościele w Gorzkowie był więc z pewnością fachowo naprawiany przez jakiegoś rzemieślnika – snycerza. Krucyfiks pokrywa podkład klejowo-kredowy i polichromia, w dwóch przynajmniej warstwach chronologicznych. Dominuje oczywiście karnacja o żółtawym, względnie woskowym zabarwieniu z dodatkiem zieleni. Widać na niej spływające z ran strużki i krople czerwonej krwi. Sporo jej można dostrzec w prześwitach korony cierniowej, na szyi pod włosami, na barkach; czerwony jest język widoczny w uchylonych ustach). Czerwienią podkreślono również barwę warg. Czerwień występuje w dwóch odcieniach: zbliżonej do karminu i do cynobru, przy czym ich wzajemne relacje, w tym stratygrafia nie rysują się jasno. Włosy mają kolor brązowy w chłodnym odcieniu. Pokruszona warstwa malarska tej samej barwy widoczna jest w partii łuków brwiowych oraz wąsów i brody. Sploty korony cierniowej i masywne, czworoboczne kolce zaś są zielone w chłodnym odcieniu. Główki gwoździ są ciemnobrązowe (prawie czarne). Zagadkowa jest pierwotna kolorystyka perizonium. Ponieważ obserwacje Pań konserwatorek ujawniły istnienie szczątkowo zachowanego w fałdach tkaniny srebra, należy postawić hipotezę, że przepaska biodrowa była srebrzona, przy czym nie sposób wykluczyć jej laserowania. U podstawy krzyża znajduje się „usypisko głazów”, symbolizujące szczyt Golgoty. Składają się na nie trzy partie ciężkich brył o ostrych krawędziach, ciętych wręcz kryształowo. Pod względem budowy formy bryły te zasadniczo różnią się od sposobu ukształtowania figury Ukrzyżowanego.
 
FORMA FIGURY
Rzeźba przedstawia ciało, przybite do krzyża trzema gwoździami. Postać jest kompletna. Jej pozycja jest prosta (nie występuje efekt serpentyny, czy litery „S”). Głowa, osadzona na wąskiej i raczej krótkiej szyi z wyodrębnionymi mięśniami oraz ścięgnami, jest pochylona i nieznacznie skręcona w prawo. Ręce są lekko uniesione i prawie zupełnie wyprostowane w łokciach; ich mięśnie, choć nieco uproszczone, pokazane są zgodnie z rzeczywistością. Palce dłoni są ugięte, a kciuk i wskazujący stykają się opuszkami. Uwagę zwraca wydęta klatka piersiowa, pod którą miękko rysują się niewielkie wypukłości brzucha. Po bokach klatki piersiowej widać syntetycznie ujęte mięśnie w trzech pasach i żebra, których zakończenia układają się wokół górnej części brzucha w charakterystyczny wachlarz. Od przodu wydobyte są mięśnie i zagłębienie mostka. Widać też ranę w prawym boku, która ma kształt półksiężyca o rogach skierowanych ku górze. Biodra przepasane są perizonium, przesłaniającym dolną część brzucha, okolice zaznaczonych pachwin, łono oraz najwyższe partie ud. Muskularne nogi ukazano jako lekko ugięte w kolanach. W partii nóg spod mięśni i skóry „prześwitują” wyraźnie kości goleniowe, kostki stóp jak i rzepki, które są prawidłowo przedstawione. Ze stopami kontrastują stosunkowo krótkie i wąskie palce. Głowa jest owoidalna, a twarz migdałowata, o cofniętej żuchwie, co nadaje jej specyficzny kształt z profilu. Miękko opracowane zostały wypukłe kości policzkowe oraz wklęsłe policzki. Nos jest długi, prosty i wąski, oczodoły pod słabo zaznaczonymi łukami brwiowymi – płytkie, a zamknięte oczy wypukłe. Usta są uchylone, wargi wypukłe. oczy są zamknięte, lub raczej przymknięte, co zostało wydobyte w sposób prosty i charakterystyczny, za pomocą poprowadzonego V-kształtnym dłutem, którym wycięty został falisty rowek. Górną część głowy i twarzy otacza korona cierniowa, ujęta jako plecionka z trzech spiralnie modelowanych prętów ciernia tworzących sieć. Wyrastają z nich czworoboczne kołki. Spod korony cierniowej spływają w dół kędziory, sięgające barku i nasady prawego ramienia oraz kierujące się w stronę pleców po lewej. Twarz okalają kosmyki brody i niewielkie wąsy. Należy dodać, że włosy z tyłu głowy, przechodzące na plecy zostały opracowane na sposób schematyczny, w postaci szeregi szerokich rowków. Głowa w górnej części jest również zasadniczo uproszczona: jest to właściwie gładka półkula, nad wieńcem z cierni.
 
FUNKCJA
Krucyfiks powstał jako rzeźba przedstawiająca Chrystusa ukrzyżowanego. Czy został zamówiony i był wykonywany z przeznaczeniem na belkę tęczową nie wiadomo. Jego ukształtowanie i sposób opracowania poszczególnych części nie przeczą temu ale też niczego w tym zakresie nie dowodzą. W związku z tym, biorąc pod uwagę profesjonalny charakter roboty, nie można wykluczyć, że był wykonywany wraz z innymi „na skład”, czyli jego funkcja nie została określona z góry. Tego rodzaju rzemieślnicze wyroby bywały nabywane i wykorzystywane w zależności od potrzeby, służyły więc jako rzeźby ołtarzowe, dewocyjne, zdobiły wnętrza i elewacje zewnętrzne kościołów, kaplice, ale też rozmaite sale czy krużganki w klasztorach itd. Ich forma i ikonografia były ustalone bez związku z przyszłą funkcją. Krucyfiks umieszczony został w tęczy drewnianego kościoła, który zbudowano w r. 1758. Czy jednak pochodzi z czasu budowy nie wiadomo. Odpowiedź przynosi analiza stylu.
 
ZAGADNIENIA STYLISTYCZNE I GENETYCZNO-FORMALNE
Figura ukrzyżowanego Chrystusa jest dziełem sztuki nowożytnej. Nie ma wątpliwości, że jej autor był wykształconym snycerzem cechowym, który opanował umiejętność wykonywania tego rodzaju popularnych i poszukiwanych rzeźb. Również pierwotna warstwa polichromii wykonana została fachowo, przez wykształconego i odpowiednio wyposażonego malarza-polichromistę. Ponieważ nie dysponujemy odpowiednimi wiadomościami historycznymi, odpowiedź na pytania gdzie kiedy powstał oraz kto go wykonał może być w najlepszym wypadku hipotetyczna, ponieważ oparta będzie o analizę stylistycznoporównmawczą. Chciałbym postawić tezę, że jest to praca wykonana w Krakowie, a powstała w warsztacie jednego z uczniów lub wcześniejszych współpracowników stolarza i snycerza przełomu XVII na XVIII stulecia Jerzego Hankisa (przed 1675-1715). Prowadził on warsztat przy ul. Stolarskiej w Krakowie, gdzie też uczyli się i pracowali jego synowie Michał i Dominik oraz zięć – Jerzy Gruszczyna. Hankis był autorem ołtarza głównego w kościele dominikanów w Krakowie (lata ok. 1680; zniszczony w 1850), oraz u karmelitów na Piasku (1698-1699; gdzie być może wykonał też stalle), kompletu wyposażenia w kościele w rodzinnych Wilamowicach (1705-1706), pracował w Miechowie i Książu Małym, gdzie zamieszkał okresowo z powodu zarazy. Przypisywano mu też sprzęty kościelne (stalle, ambonę), w kościołach Św. Tomasza i Św, Józefa w Krakowie. Punktem odniesienia dla krucyfiksu gorzkowskiego byłoby wiodące dzieło pochodzące z warsztatu krakowskiego mistrza, tj. sygnowany przezeń i datowany na r. 1703 krucyfiks tęczowy kolegiaty Św. Floriana w Krakowie. Jest to dzieło dojrzałego baroku, które łączy w sobie szereg istotnych elementów budowy formy, jakie pojawiają się również w krucyfiksie gorzkowskim. Wymienić należy:
– trójwymiarowy, pełnoplastyczny charakter rzeźby,
– założenia materiałowo-techniczne i gatunkowe (snycerska figura polichromowana i w partii perizonium złocona/srebrzona),
– stosunkowo proste (mało dynamiczne) upozowanie ciała,
– ograniczony ruch,
– prezentowanie budowy anatomicznej w wersji późno nowożytnej,
– „liryczna interpretacja” figury Ukrzyżowanego i ograniczona ekspresja,
– lekkie ugięcie kolan,
– kształt klatki piersiowej i jej złożona struktura,
– nieznacznie ugięte w łokciach, lekko uniesione ręce, o palcach połączonych (kciuk i palec wskazujący),
– relacja głowy do korpusu,
– jej owoidalny kształt
– migdałowata twarz,
– profil głowy,
– kształt nosa, ust, oczu i ich powiązanie z pozostałymi partiami twarzy,
– sposób rzeźbienia powiek oraz ust (cechy warsztatowe)
– sposób rzeźbienia rany w boku,
– sposób rzeźbienia i różnicowania form włosów i zarostu,
– dyspozycja loków po bokach głowy,
– typ korony cierniowej i proporcje splotów do kolców,
– sposób kształtowania fałdów perizonium, jego budowa i proporcje w stosunku do całości postaci,
– zastosowanie metalowego wzmocnienia konstrukcji i jego lokalizacja.
Ponadto wskazać można zbieżności ikonograficzne (o czym niżej). Te wspólne cechy formalne są do pewnego stopnia typowe dla małopolskiej (czy środkowoeuropejskiej) snycerki schyłku XVII i początków XVIII stulecia. W niektórych jednak przypadkach są to analogie o charakterze warsztatowym, będące wynikiem tego, że powstały w tym samym miejscu i czasie, w jednej firmie. Przy czym porównując obie rzeźby należy wziąć pod uwagę różnicę klasy artystycznej oraz rozmiarów. Krucyfiks w Gorzkowie nie jest jedynie pomniejszeniem wzoru, jakim jest rzeźba w kolegiacie Św. Floriana. To dzieło sztuki prezentuje znacznie wyższy poziom artystyczny niż rzemieślnicza „replika” gorzkowska. Krucyfiks w kolegiacie, choćby ze względu na swoje wymiary, bardziej szczegółowo rozwiązuje rozmaite fragmenty: np. korona cierniowa jest tu ażurowa i eksponuje walory przestrzenne. Lepiej rzeźbione są dłonie, stopy, ekspresja twarzy jest bardziej przekonywająca. Jak widać obie realizacje dzieli różnica klasy. Niemniej jednak wskazane powiązania są – moim zdaniem – oczywiste. Należy zatem przyjąć, w formie hipotezy, iż krucyfiks tęczowy w kościele parafialnym w Gorzkowie wykonał jeden z uczniów Jerzego Hankisa (może nawet jeden z trzech wspomnianych wyżej). Powstała ona zapewne w początkach stulecia XVIII, być może w jego 1 dekadzie. Została zainstalowana w poprzednim kościele gorzkowskim, a po jego rozbiórce przeniesiona do nowego – późnobarokowego. W tym czasie wykonano usypisko głazów – wyobrażenie wierzchołka Golgoty.
 
ZAGADNIENIA TEMATYCZNO-TREŚCIOWE
Krucyfiks tęczowy w Gorzkowie prezentuje do pewnego stopnia „znormalizowaną” ikonografię Kościoła katolickiego ery nowożytnej. Ciało zawieszone jest na trzech gwoździach. W prawym boku widnieje rana, zadana – jak wiadomo – już po śmierci Chrystusa. Biodra osłania perizonium. Głowę otacza korona cierniowa w formie plecionki z wysokimi kolcami. Jeśli chodzi o partię snycerską, to nie uwzględniono w niej śladów męki: strug krzepnącej krwi, śladów biczowania itd. Te wydobyte zostały w warstwie malarskiej, która jest integralnym elementem całości. Charakterystyczne jest przedstawienie ciała Chrystusa po śmierci, na co wskazuje wspomniana rana w boku, jak również zamknięte oczy,i uchylone usta. Mamy do czynienia z typem przedstawieniowym Christo morto (wł. Chrystus martwy), jaki pojawił się w Italii w XIV stuleciu i odtąd zaczął nabierać popularności. Również chłodny, woskowy koloryt karnacji w najstarszej warstwy polichromii daje się zinterpretować w tym duchu.